- Jakie są najczęstsze błędy związane z przeczeniem w języku polskim?
- Kiedy i jak używać „nie” z czasownikami w zdaniach?
- Również warto wiedzieć: pisownia „nie” z przymiotnikami, rzeczownikami i przysłówkami
- Czego można nauczyć się w szkole?
Nie ma problemu, dopóki w języku polskim jedynie mówimy. „Schody” zaczynają się wraz z pisownią, bo tutaj czeka na nas nie tylko niewdzięczna polska ortografia, ale też całkiem spora dawka prawideł gramatycznych. Jak do niej podchodzi większość Polaków? Zazwyczaj stosując zasadę „jakoś to będzie” pomieszaną z „na oko”. W praktyce działa to różnie, my twierdzimy, że jednak warto przyswoić kilka zasad. Nie zaszkodzi, a pomoże – z całą pewnością!
Tym razem z artykułu się dowiesz:
- Jakie błędy popełniają Polacy i czy są one związane z przeczeniami?
- W jaki sposób poprawnie zapisać „nie” z czasownikiem?
- Czy z innymi częściami mowy zasady również się zmieniają?
Sprawdzimy to wszystko i wytłumaczymy specjalnie dla ciebie, ale zaczniemy od pełnej ciekawostki.
Jakie są najczęstsze błędy związane z przeczeniem w języku polskim?
Błędów popełniamy dość sporo i są one widoczne również (a może przede wszystkim) w internecie. Od 2018 roku powstaje całkiem ciekawe badanie, które dotyczy 100 najczęściej popełnianych błędów i zdecydowanie warto się z tym raportem zapoznać, bo to prawdziwa kopalnia ciekawostek!
Co istotne, w większości przypadków błędy są typowo ortograficzne, a dopiero później pojawiają się fleksyjne, składniowe lub leksykalne. W tzw. top 10 od lat znajduje się również jeden zwrot zawierający „nie” w formie przedrostka. Jest to „niewiem”, które oczywiście w poprawnej wersji powinno brzmieć „nie wiem”. Widać, że użytkownicy polskiego internetu nie wiedzą!
Najczęściej błędy można spotkać na Facebooku i chyba każdy, kto intensywnie wykorzystuje ten portal społecznościowy jest w stanie potwierdzić, że językowe niedbalstwo użytkowników jest tam widoczne na każdym kroku. Co ciekawe, nawet grupy osób zawodowo zajmujących się pisaniem, najeżone są różnego rodzaju „wtopami”. Oczywiście większość wpadek jest szybko punktowana, ale tak czy inaczej, widać jak na dłoni, że polski język nie należy do najłatwiejszych.
Jest jednak jeden wniosek płynący z raportu: po przeanalizowaniu aż 158 różnych błędów, wśród których znalazły się takie kwiatki jak „picca”, „włanczam”, „jusz”, „w śród” czy „derektor”, nie widać wśród nich zbyt wielu zawierający błędny zapis przeczenia. Z czym zatem najczęściej sobie nie radzimy? „Napewno” – to ponad pół miliona błędnych zapisów w 2022 roku!
Kiedy i jak używać „nie” z czasownikami w zdaniach?
Zasada jest bardzo prosta, chociaż ma dwie dodatkowe komplikacje, o których warto wiedzieć i pamiętać.
„Nie” z czasownikami zapisujemy zawsze osobno.
W tym przypadku „nie” przejmuje funkcję przeczenia dla czynności wyrażonej czasownikiem, przykładowo:
- My nie słyszeliśmy o tym wydarzeniu.
- Oni nie idą do kina dzisiaj.
- Ty nie zapomniałeś o moich urodzinach, prawda?
- Ja nie umiem gotować.
O jakich dwóch wyjątkach zatem mowa? Pierwszy z nich to czasowniki pochodzące od rzeczowników, będące wyjątkami, np.:
niecierpliwić, niedomagać, niepokoić, niedołężnieć, niedosłyszeć, niedowidzieć
Druga „anomalia” to błędne skojarzenie imiesłowu przymiotnikowego z czasownikiem. Dlaczego łatwo jest o taką pomyłkę? Bo imiesłowy mają dość podobną, dynamiczną funkcję w zdaniu.
Nieżyjący wujek był świetnym kompanem podróży.
Mój ulubiony towarzysz podróży od dawna nie żyje.
W pierwszym zdaniu mamy przykład imiesłowu, a w drugim – czasownika. Opanowanie tego wymaga nieco ćwiczeń, dlatego warto poszukać na własną rękę imiesłowów i ułożyć kilka zdań na zasadzie podobnej, jak ta wyżej.
Również warto wiedzieć: pisownia „nie” z przymiotnikami, rzeczownikami i przysłówkami
Skoro poznaliśmy już imiesłowy, to należy jeszcze wspomnieć o innych częściach mowy, które mogą potencjalnie sprawić problemy z przeczeniami. Jest to rzeczownik, przymiotnik i przysłówek.
Partykułę „nie” wraz z rzeczownikami piszemy łącznie.
Jak to zwykle bywa, również tutaj są wyjątki. Mamy bowiem grupę ciekawych konstrukcji zdań, w których „nie” obok rzeczownika nie może być zapisane łącznie, przykład:
Nie długopis, a ołówek przyda ci się do rozwiązywania ćwiczeń.
Oznacza to, że musimy koniecznie uważać na tzw. zdania przeciwstawne, takie, jak powyżej. Kolejnymi wyjątkami są wypowiedzi opisujące niepewność, rozdzielenie wyrazem „nie” dwóch takich samych rzeczowników i gdy przeczenie jest jednocześnie orzecznikiem w zdaniu.
Poznajmy jeszcze zatem ogólną zasadę związaną z przymiotnikami:
„Nie” z przymiotnikiem piszemy łącznie, chyba że jest on stopniowany w stopniu wyższym lub najwyższym.
Jak również przysłówkami:
Partykuła „nie” z przysłowiami powinna być zapisywana łącznie, gdy mowa o przysłówkach odprzymiotnikowych w stopniu równym. Natomiast w wyższym i najwyższym – oddzielnie.
W każdej z tych trzech części mowy warto poznać wyjątki i formy, w których występują zmiany. Jak widać, w polskiej gramatyce nie ma „czarnego i białego” – zawsze występują jakieś komplikacje. Dlatego warto ćwiczyć, chociażby podczas lekcji polskiego.
Czego można nauczyć się w szkole?
Problem związany ze szkołą to zazwyczaj trudność w bezpośrednim kontakcie pomiędzy nauczycielem, a uczniem. Osoba ucząca, ze względu na mnogość klas i niedługi czas trwania samych zajęć, nie jest w stanie skupić się na problemach każdego ucznia z osobna. Młodzi ludzie w szkołach publicznych mogą zatem narzekać na to, że w wielu przypadkach ich kłopoty są związane z brakiem odpowiedniego wytłumaczenia danej partii materiału.
Można temu zaradzić, stawiając właśnie na indywidualizację lekcji, ale już po zajęciach szkolnych. Taki efekt da się osiągnąć w BUKI School, gdzie uczą najlepsi korepetytorzy, a możliwość tę wykupuje się w atrakcyjnych cenowo pakietach: 90-minutowych i 60-minutowych, od 6 do 100 lekcji, przy czym pierwsza jest w większości przypadków bezpłatna. To idealny sposób na przygotowanie się do egzaminów i podciągnięcie swoich umiejętności np. z języka polskiego, w tym tych związanych z gramatyką.
W ten sposób „nie” z czasownikami oraz innymi częściami mowy już nigdy nie będzie stanowiło przeszkody, a zasady zostaną utrwalone na zasadzie ćwiczeń. Kto wie, być może dzięki temu i inne błędy ortograficzne bądź fleksyjne, pleonazmy i wpadki składniowe, nie będą stanowiły problemu.